Przejdź do głównej zawartości

Arktyczny w maju


Jak się macie? U mnie w porządku. Mam tydzień wolnego, ponieważ na ten tydzień przypadają matury. Wreszcie mam czas uszyć sukienkę, nadrobić kwiatowe kwadraty z CAL-u Dropsa i pokończyć różne prace. Ale do rzeczy: Wreszcie zrobiłam zdjęcia swojego pierwszego w życiu wydzierganego swetra!!! W tym miejscu dziękuję fotografowi czyli mojej młodszej siostrze. Zdolna dziewczyna :D 



Jest to wzór Razemrobienia u Intensywnie Kreatywnej (wiem: znowu). Widnieje pod nazwą Tuba. Zrobione na drutach 4,5 włóczką Fabel złożoną potrójnie i z resztek cieniowanej niebieskiej bawełny.




Wiele nauczyłam się dzięki tej robótce. Między innymi (werbel proszę) poznałam różnicę między prawymi, a prawymi odwróconymi skręconymi itp. itd. I że na drutach z żyłką trzeba robić te odwrócone, by wychodziły zwykłe i nie było takich pasków. Tsa… dla was to pewnie oczywiste, ale ja się ciągle uczę. Jeszcze tradycyjnie zdjęcie z dziwnym  kadrem :D

 
Tak poza tym to wymyśliłam sobie nowe zajęcie, będę przędła na wrzecionie. Na razie zamawiam 100g czesanki i będę prząść na wrzecionie-samoróbce, ale kto wie… może kiedyś zdobędę kołowrotek :D Znacie kogoś kto przędzie? A może same się tym interesujecie i macie jakieś rady? W każdym razie trzymajcie kciuki!!!

Komentarze

  1. Ciekawie tu u Ciebie. Jak na pierwszy sweterek to super:)Ja tez często zaglądam do Iwony i korzystam z jej porad.Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Brawo Ty :) :)
    Też całkiem niedawno się dowiedziałam że robię odwróconymi prawymi - zmieniłam niechętnie na "normalne" (bom przywiązana do swoich metod i mam gdzieś zasady) ale sie okazało, że naprawdę wychodzi ładniej. Sweterek uroczy, lubię taką nie-długość rękawków ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja nie zdążyłam się przyzwyczaić :P Najdziwniejsze jest to, że ja w okrążeniach robiłam odwrócone a w rzędach te "normalne"

      Usuń

Prześlij komentarz