Przejdź do głównej zawartości

Artystą być...

Wiecie co? Jak zakładałam bloga (praktycznie pół roku temu) zanim w ogóle zaklepałam sobie adres strony rozrysowałam nagłówek. Tak, tak to zielsko z krzywym napisem sobie narysowałam kredkami, zeskanowałam i użyłam jako nagłówka. Z myślą, że kiedyś (w najbliższym czasie) narysuję sobie logo zamiast tego bloggerowego "B" Nooo przedłużyło mi się. Ale w tym miesiącu udało mi się zrobić ten znaczek, tak żeby mi się podobał i mógł symbolizować moją osobę w tych Internetach. No to oto bohater tego posta.  Tam dara dam, tam tam tam tam, tara tam, tam tam tam tam, tara tam (:P Chodziło mi o fragment tego. Prawie wyszło, no nie? )

Nie jest może idealnie, ale przyjęło formę na razie zadawalającą. Chociaż zakładam, że ewoluuje z czasem :) Może kiedyś poznam jakiegoś grafika, który to ogarnie za parę cieplutkich skarpetek :P Nie no żarty takie.

Komentarze

Prześlij komentarz