Jakoś dawno nic nie publikowałam. Chciałam pokazać jakąś skończoną pracę. Tyle, że nic się nie pojawiało, to nie pisałam. Ale już jestem. Mam nadzieję, że tęskniliście ;)
Otóż, prezentuję tytułowego bohatera tegoż postu- szydełkową lalkę Tolę. Zaczęłam ją dziergać przypadkiem i bez żadnego pomysłu. Mimo to sprawiła dużo frajdy i jakoś tak mordka mi się cieszy jak na nią patrzę. Wiecie jak to jest, włóczka z szydełkiem leżała, a ja nie wiedziałam co z rękami zrobić ;) To lalkę zrobiłam :P
Istnieją takie wariaty, co -20॰C i w sukienkach po śniegu chodzą :) Ja nie wiem mi zimno na samą myśl. Przecież to niezdrowe. Później będę musiała leki kupować dla przeziębionej lalki :P
Tola imię swoje, otrzymała po burzliwej dyskusji (ale tak wesoło burzliwa ;)) i bardzi dziękuję dyskutantowi za pomoc w tym jakże trudnym i skomplikowanym wyborze :D
Co do szczegółów wykonania. Użyłam resztek Kotka (na ciało i sukienkę) jakiegoś kordonka (te białe takie ;)) i jakiejś nieznanej włóczki na włosy. Oczka to dwa guziki, nie wiem skąd je mam, znalazłam w domu. Przerabiałam na szydełku 4,5mm.
Tak poza tym, to u mnie wszystko okey. Mam dużo robótek rozpoczętych, kończę wreszcie piórkowego (wiem nie wyrobiłam się z terminem akcji :P) Następny post, który opublikuję może Was lekko zaskoczyć. Nie planuję nic wielkiego, jednak raczej dosyć niespodziewanego ale o tym nie długo ;)
No dobra, to do przeczytania :D
Fajnie wygląda:) Jeszcze lalek nie robiłam:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDzięki :) To może moja zadziała jako inspiracja :)
UsuńChodzenie po śniegu w sukience to nie wariacja tylko wymóg blogowoszafiarski :D
OdpowiedzUsuńFajna Tola, trochę skojarzyła mi się ze Świnką Pigi (chyba przez ten fryz).
Ja się nie znam, na wymogach blogowoszafiarskich. :P
UsuńDzięki, słyszałam już, że jest podobna do lalki voodoo ale była wtedy łysa. Dobrze, że włosy nadały jej innego charakteru ;)
Śliczna lala! Ja również zrobiłam kilka lalek, to wiem, jak to cieszy, gdy już gotowym popatrzymy w ich oczka:)) A już dużą frajdę sprawiłam tym, które te lalki ode mnie dostały:))
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam:))
No ja właśnie nie wiem, kto może ode mnie dostać taką lalę. Chyba poczeka na swój moment ;)
UsuńUrocza jest ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję :D
Usuń