Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z sierpień, 2018

Modeliniaki i Maziepy

Cześć Koty!  Muszę przyznać, że dawno nie zaglądałam do dziewiarskiego fragmentu Internetu. Jakoś tak wyszło, że nie miałam weny. Nawet projektów gotowych nie mam, bo mam baaardzo duże zamówienie na haft krzyżykowy. Sześć obrazków mniej więcej 60x80 krzyżyków. Właśnie sobie uświadomiłam, że to około 29 tysięcy małych krzyżyków czyli 58 tysięcy pojedynczych kreseczek... kurczę serio sporo. Muszę jednak trochę bardziej wziąć się za blogowanie i chociażby pokazać skończone obrazki. Ale to później. Dziś mam w planach opowiedzieć Wam o dwóch nowych zainteresowaniach, które mnie zajmują, a właściwie nowo-starych. Pierwszym z nich jest lepienie z modeliny głównie biżuterii. Przez krótki czas zajmowałam się tym gdzieś w gimnazjum. Ale przestałam, bo po pierwsze było to nietrwała, łamało się i niszczyło (Już wiem gdzie popełniałam błąd) po drugie byłam w takim wieku, że bezpieczniej było się nie wyróżniać z tłumu jeszcze bardziej niż miałam to w zwyczaju, a po trzecie i ostatnie ja