Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z marzec, 2018

Gwiazdki antystresowe

Siemanko Koty! Czy ja już przypadkiem kiedyś nie mówiłam, że według mnie najlepszym sposobem na jakiekolwiek złe humory jest włóczka? Po raz kolejny udowodniłam sobie, że u mnie zawsze na wszystko włóczka zadziała. Otóż miałam w tamtym tygodniu egzamin z analizy matematycznej Podziwiam tych co ogarniają te literki i cyferki!!! Wiecie fajnie by było zaliczyć teraz a nie podczas sesji komisyjnej w kwietniu... A ze mnie matematyk słabiutki...  Wyobraźcie sobie jak strasznie się zestresowałam tym egzaminem. Dwie noce śniły mi się te wszystkie granice i pochodne a w dniu egzaminu mało nie oszalałam! Oczywiście (bo jakżeby inaczej) zakładałam, że nie zdam i w głowie miałam same czarne myśli.  Chwyciłam wtedy za włóczkę i zaczęłam robić szydełkowe gwiazdki. Pierwszą zrobiłam całkiem przypadkiem, miałam włóczkę, szydełko i nudny wykład. Na kolejnym wykładzie z tego przedmiotu piszę ten tekst i serio facet jest nudny. Kolejne wynikły z potrzeby zajęcia rączek, i braku chęci szu