Przejdź do głównej zawartości

Czapka na biegi

Zrobiłam ostatnimi czasy czapkę, tym samym wzorem co tą zieloną. Czapka jest zrobiona dla babci (łamiemy z babcią stereotypy). Moja babunia, babunią jest bardzo aktywną, bo sporty uprawia: Nordic Walking (musiałam sprawdzić jak to się pisze :D), a ostatnio nawet brała udział w wyścigu i dostała medal za uczestnictwo. (Tak, chwalę się!) W każdym razie jak byłam u babci na feriach, zobaczyłam, że ćwiczy w takiej lichej opasce na uszy. Stwierdziłam, że tak nie może być i wydziergałam czapuchę ciepłą ale nie za ciepłą żeby babcia się nie zgrzała :D Użyłam włóczki YarnArt Shetland i sprutej innej czapki (jasna). Robiona oczywiście na szydełku i oczywiście nie pamiętam jakie to było. No czas na zdjęcia które mam dzięki uprzejmości mojej mamy, która została moim fotografem (mi się ręce trzęsą :))

(Zauważamy świąteczny akcent na pierwszym zdjęciu. Pisankę zrobiła mama kilka lat temu i co roku stanowi ozdobę salonu, bo to naprawdę carskie jajo jest. Wielkanocne motywy jeszcze się w tym roku pojawią)

 

Zmieniając temat, czy ktoś słyszał o "imprezie" Dropsa związanym z kocem niespodzianką. Jeśli nie to odsyłam do źródła. Pomyślałam, że dołączę się do zabawy i zrobię koc. Już zamówiłam włóczkę mam nadzieję, że przyjdzie do końca tygodnia. Czy ktoś zdecydował się na robienie takiego kocyka? 

 

Czytelniczo, niby sporo ale co do rodzaju ubogo, bo cały czas czytam Sagę o Ludziach Lodu Margit Sandemo. Cała saga jest fascynująca, ale kojarzy mi się z telenowelą ciągnie się, i ciągnie, i ciągnie ... A ja to czytam z takim samym zainteresowaniem

 

Podczas czytania dziergam, na pierwszym planie jest mój pierwszy sweter. Został mi do zrobienia drugi rękaw i jestem przerażona, że nie wyjdą takie same. Niby mam wszystkie rządki porządnie rozpisane jednak i tak się martwię. Planowany koc będę robić w szkole (Oj niegodna!) bo łatwo kwadracik transportować w torbie. Dalszych planów  nie zdradzę. 

 

Ps. Co uważacie o większej czcionce? Lepsza jest mała, czy duża?






Komentarze

  1. Bardzo ładna czapeczka,babci na pewno będzie w niej do twarzy.Pisanka to taki mały skarb :)Co do czcionki,dużą zawsze czyta się lepiej,zwłaszcza gdy ma się problemy ze wzrokiem.
    Dziękuje za odwiedziny na moim blogu ♥ pozdrawiam ♥

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo za komplementy, i porady :D Co do Twojego bloga na pewno tam jeszcze zajrzę :)

      Usuń

Prześlij komentarz