Jeny ale pogoda. Gorąco, a ja w szkole muszę siedzieć. Masakra jakaś. No ale nie marudzę... nie :D Wczoraj słabo mi się haftowało. Niedziela była wypadało się trochę pouczyć. Z koleżanką na spacer w ramach rozrywki poszłam. No ale trochę przybyło: (pierwsze zdjęcie się powtarza z wczorajszym dniem. To tak żeby było widać efekty)
DZIEŃ II 28.05.2016 |
![]() |
DZIEŃ 3 29.05.2016 |
Jednorożec rośnie ;)
OdpowiedzUsuńDzięki, jeszcze sporo musi rosnąć :D
Usuń